Katedra Wawelska Kraków

(M.:) Uwielbiam Cię Panie i Królu świata całego.

Pan Jezus
Twoje przyjście, twój wysiłek zaliczony będzie w składane Mi ofiary – dary serca dziecka Mego oddanego, wiernego Bogu swemu. Przynosisz dla Mnie ofiary, które tak chętnie przyjmuję i które radują twego Boga. Te ofiary serc człowieczych, stworzeń Moich, napełniają Moje Serce radością i miłością, wylewam na nie strugi Miłosierdzia dla omycia, oczyszczenia a dla przyjęcia tych poleconych do szczególnej opieki na ziemi.
Mój naród, polecony z wielu ofiarnych serc, jest wybranym narodem na ziemi, od dawna wyznaczony dla Mnie do prowadzenia a przewodniczenia innym narodom.
To w was, ukochany narodzie, budzi się Moja Miłość i wy już ją rozpoznajecie, w Niej żyjecie, choć walka
z ciemnością trwa zaciekła.

Naród Mój jedno bijące, ożywione serce mieć musi, by postąpić w przódy.
Drogi szerokie przed wami, dzieci Me ukochane, prowadzone, bo na nich znajdzie się wielu.
Oświetlone drogi wasze z Nieba Mojego ale patrzcie, gdzie zdążacie i z kim idziecie.
Zbierajcie do swych szeregów tych, którzy pragną,
zachęcajcie, by drogi zapełnione były, a większe Światło je ogarnie – Moje Światło, które rozświetli,
rozjaśni także wasze wnętrze.
Nie zaniedbajcie nikogo na tej drodze!
Zauważajcie i zachęcajcie do wspólnej drogi, na której jasno świeci Słońce Miłości, a wokół ciemność wielka.
W Moim Świetle i w Mej Miłości nic wam nie grozi!
Ja, Bóg, strzegę Swej własności i chronię, bronię a zawładam.
Idźcie śmiało, bo Siła i Moc Ducha Bożego z wami!

Zwarte szeregi, połączone Miłością a w Mej Mocy, ogarną wielkie połaci waszej ziemi a dosięgną Serca Boga, miłującego Swe dzieci.
Zdrożone dzieci nakarmię, napoję, dam odpoczynek a obdaruję wszelkimi dobrami, darami Moimi, Ojca waszego miłosiernego wam.
Naród Mój szczególnie ubogacę, bo on prowadzący będzie, a już rozpoczyna swój marsz zwycięstwa ze sztandarem wiary i ufności , które potrzebne do uzyskania zwycięstwa.
Nie bójcie się, dzieci Moje, pod Moją opieką jesteście, ale pragnijcie Mego przywództwa.
W sercach narodu osiądę i przewodzić pragnę jako Król i Władca wasz upragniony, ustanowiony.
Ja z wami a wy, dzieci Moje ze Mną, Królem, Przywódcą waszym!
Wasze serca w jednym rytmie bić będą i usłyszą Me wołanie, a wydam rozkaz Swój i podniesiecie głowy, by patrzeć jak powiewa sztandar zwycięstwa na ziemi. Ten powiew sztandaru głośny będzie i pobudzi inne narody, by zbliżone do drogi waszej, wstąpiły w szeregi wiodące do zwycięstwa dzieci Moich, zjednanych miłością i błogosławionych z Miłosiernego Serca Boga waszego.
Zapalajcie swe wnętrza, odpalajcie promyki światła, by Moc wydanej Miłości Mej rozpowszechniała się i ogarniała świat w granicach waszych – narodu, a następnie świata.
Jestem z wami, ukochany Mój narodzie i wspieram wasze starania. Zauważcie Moje działanie a pojmiecie, że nie jesteście sami.
Bóg jest z wami i prowadzi a przeszkody utrąca.
Przyzywanie Moje odczuwajcie w swych wnętrzach i słuchajcie, ukochane dzieci Moje, co przekazuję i zasiewam dla wzrostu waszego a z Mych Planów względem was w świecie.

Dla ciebie (M) Słów Moich parę!
Wydajesz Mnie, który w tobie mieszka, swym braciom i siostrom swoim. Dzielenie się Miłością – Bogiem twoim, staje się najpiękniejszą ucztą, na której jest tyle wspólnej radości. Wszyscy radują się a dzieląc się, ofiarowują sobie wzajemnie bogactwa serca. W takiej uczcie często uczestniczysz, a Ja z tobą, obdzielając innych wszystkim, czego im potrzeba. Dzielenie się, to jest to, czego oczekuję od dzieci Moich!
Radość, która następuje po uczcie, zamieszkuje w sercach, karmi je, pociągając do następnego radosnego współuczestnictwa ze Mną, jako Gospodarzem obdarzającym.
Przychodźcie, bym ucztował z wami – radosnymi, ukochanymi dziećmi Moimi!
Błogosławię dzieci Moje, upragnione, wyczekiwane dzieciny, słuchające Głosu Mego, szukające Boga Miłosiernego, a otrzymujące krocie nagród, darów Moich – Ojca waszego.