Kraków – kościół parafialny
Adoracja. (M.:) Mój Miłosierny Panie, mocy moja i życie moje! Wołam do Ciebie, Jezu, o Twe panowanie jako Króla narodu polskiego, poddanego Tobie. Przyjmij wołanie mego serca i innych serc, wiernych Tobie, a wołających do swego Króla i Pana. Nie zważaj, o Panie, na głośne, przeciwne krzyki, a usłysz nasze błagalne prośby! Ratuj kościół, kapłanów i wiernych, przeprowadź nas przez te trudne burze dziejowe, strzeż i broń nas od złego, które atakuje z wielką siłą. Pozostań z nami, Jezu! Pragniemy Twego panowania, prowadzenia i Twego Miłosierdzia. Jesteś naszym Panem i Królem! Przyjdź Królestwo Twoje!
Pan Jezus
(…_) Wysłuchuję i oczekuję od Swych dzieci prawdziwie żarliwej miłości i wdzięczności, lecz są to tylko jednostkowe przypadki, które pocieszają Me zbolałe, odtrącane Serce.
Idźcie za Mną, obok Mnie, bym widział wasze wpatrzone oblicza, bym odczuł, jaką miłością Mnie darzycie i czego oczekujecie.
Pewne wasze życzenia, tęsknoty, pragnienia, spełniać będę, lecz zawsze trzeba Mi zaglądnąć w wasze wnętrza, które można odczytywać.
Otwierajcie swe wnętrza na miłość, na zgodę, prawdę i przebaczenie,
otwierajcie swe usta na rozsiewanie życzliwości, prawdy, współczucia, zgody,
a oczy wasze niech patrzą tylko na to, co stworzone dla waszego dobra i korzyści,
by życie stało się miłe i radosne.
Postrzegajcie dobro, zwalczajcie zło w was samych,
czyny wasze niech nigdy nie przekroczą norm Moich (przykazań).
Ten czas wasz na ziemi, naglący do poprawy życia dzieci Moich, to czas, w którym wiele się wydarzy a i wydarzyć może, a czego wcale się nie spodziewacie.
Dlatego, dzieci Moje, daję wam Me Słowa, proroctwem znaczące ten czas, byście wiedzieli jak przygotować się na Moje przyjście. Ono bowiem nastąpić musi!
Niech nie lękają się Ci, którzy noszą Mnie w sercach, a zbliżeni do Serca Mego! Ja was, ukochane Me owieczki, przygarnę w Swe opiekuńcze ramiona, a w Sercu Mym miejsce obronne macie.
Świat cały staje się terenem bitwy, lecz Mój Pokój zapanować musi, gdy przyjdę w promieniach Miłości Miłosiernej, na pomoc walczącemu światu.
Potrzeba czystych, kochających serc, miłujących dobro, życie, a zapanuje Mój Pokój. Nie bójcie się, Moje ukochane dziateczki, wasza miłość przywołuje Mnie coraz bliżej was.
Wasza miłość łagodzi Mój gniew i ból odrzucenia przez świat.
Ja jestem, przebywam w każdym ludzkim sercu, dopóki ono daje Mi w nim miejsce i pragnie Mej bliskości.
Wskażę ci jeszcze wiele dla ludu Mego ukochanego, wybranego, a niosącego kaganek wiary.
Ujrzycie wichry wiejące z pól walk o serca ludzkie.
Jeśli wy pragniecie Mnie, Boga, to wasza wola i poddaństwo Mej władzy zniweczy wroga, który chce was wziąć w niewolę. Zauważcie, jak to teraz dzieje się u was, kochane Moje dzieci. Przejdziecie te burze, lecz Ja Sam wielce zapragnąłem waszych serc i nie opuszczę was, gdy wolą waszą będzie Moje królowanie.
Macie jeszcze ten wybór!…Cierpliwość Boża jest, a pragnienie także –wasz wybór będzie decydujący! Lecz także w narodzie oczekuję waszego zdecydowania!
Dzieci Moje, z wami i nad wami panujące teraz Moje Miłosierdzie,
a co wybierze naród Mój – z wolnej jego woli będzie!
Potrzebuję serc oddanych, czystych, wdzięcznych, szczerych, bez gniewu, a spokojnych, litościwych, miłosiernych, zgodnych a radosnych, gdy żyją one ze Mną we wspólnocie miłości Boga i człowieka. (…….)
Niebo zbliża się ku wam, w Nim szukajcie pomocy duchowej, a otrzymacie, bo tak przychylne proszącym.