Kraków – w domu

W domu

Pan Jezus
…….. Ten czas trudny dla was, dzieci Moje ukochane a proszące Boga swego o pomoc,
o wolność duchową i przemianę czasu tego, tak smutnego dla was, uciążliwego i przygnębiającego.
To jest czas, w którym dopuszczone są nieprzyjazne moce a ujawniające się wszystkim,
szczególnie atakujące Moje dzieci.
Ten czas poddany jest waszym osądom dla rozważenia waszego, dzieci Moje, jaką drogą
pragniecie iść ku Mnie.
Nie wszyscy zdążają w Moim kierunku. Wielu idzie drogą wiodącą ku przepaści
nie widząc, że czekam na nich z Miłością i cierpliwością Ojca.
Zagubieni na tej drodze pociągają za sobą słabych, ślepych. Idą na zatracenie,… jest ich
bardzo dużo!!! Tłumy Moich dzieci, które ukochałem, nie chcą usłyszeć Mego wołania
dla ich ratunku.
Potrzebna jest wasza pomoc , dzieci ukochane!
Wasze serca, w Miłosierdziu zanurzone, wybłagają ratunek dla nich.
Nieustanna modlitwa ofiarna jest ratunkiem dla ginących.
Ja, Bóg wasz i Ojciec, daję wskazania wam na ziemi, byście
we wspólnocie serc ratowali idących, już biegnących ku przepaści!

Ślepi i głusi, owładnięci żądzą, grzechem, gniewem, wszystkimi przymiotami bezdusznego zła,
walcząc o pierwszeństwo w drodze ciemnej, ponurej, stają nad czeluścią, nie zauważając jej
i giną na wieczność. W drodze, biegnąc do tej czeluści, nie chcą zauważyć nikogo, bo w egoizmie
i w gniewie na wszystko co wokół, wyprzedzając swych braci wpadają w sidła nieprzyjacielskie
– już na wieczność!…
Ratujcie dzieci, nie słyszące Mego wołania z Ojcowskiej troski!
Wasza pomoc jest konieczna! Serca wasze, dzieci Moje, niech wołają o ich ratunek!
Tylko na wasze prośby serdeczne wybawię zatraceńców,
by stali się na powrót Moimi.
Miłość Moja ich uzdrowi, Krew Syna Bożego w ofierze złożona
oczyści z win i przebaczy im Ojciec, Bóg kochający i ratujący.
Zawróceni z drogi wiodącej ku przepaści, staną przede Mną i otworzą się im serca, a oczy
ich ujrzą zagrożenie, które minęło Mocą Mojego przebaczenia i Miłości.
Dzieci Moje, idące Moimi drogami, usłyszcie Moje wołanie o te biedne, zaślepione
stworzenia! Przez Moje miłosierne Serce – tylko wasze serca mogą wyprosić i uzyskać
ratunek, łaski przemiany zgubionych serc.
Wydawane światu Moje Miłosierdzie jeszcze oczekujące przemiany serc
zatwardziałych, a wy, dzieci Me ukochane, wołajcie serdecznie o ratunek dla ginących.
Światło Miłości Mej ogarnie serca Moich biednych dzieci. Chowajcie się w tych
promieniach Światła Mego, bo chroniące jest, bezpieczne, w Nim przetrwacie walki
toczone w świecie.
Świat podzielony na dobro i zło – to teraz taki wybór!
Uważajcie na granice dzielące jedno od drugiego, bądźcie uważni, dzieci Moje!
Z Serca Mego, Boga waszego, udzielam błogosławieństwa wszelakiego
dla zwycięstwa dobra, miłości, nadziei, pokoju i radości.
Pokój w sercach waszych niech pozostaje w pewności działania Mego Miłosierdzia.
W Moim Sercu was chowam, dzieci Moje!

 

 

 

            Stróżu Polski, nasz Aniele,
patrzysz ciągle w Boga Twarz,
prowadź Polskę, prowadź śmiele,
niech przy Bogu trzyma straż!!!

Panie Jezu, Królu Polski, rozpal w nas
i w naszej Ojczyźnie ogień Swojej Miłości !!!

 

MODLITWA ZA OJCZYZNĘ: zakładka „Modlitwy”

 

Poniższe Słowa Matki Bożej są bardzo aktualne
– podobnie jak większość przesłań na Stronie Głównej.

Kraków, 24.11.2015
Bazylika oo.Karmelitów
(Kaplica Matki Bożej Piaskowej)
(M.:………)

Matka Boża

….. Nie troszczcie się zbytnio, dzieciny Moje, nie obawiajcie.
Ja, Matka Boga i ludzi troszczę się o was, maleństwa, opiekę sprawuję
nad wybranym ludem.
Moja opieka i troska nad wami wszystkimi, bo ukochany i wybrany
naród ten przeciwstawi się światowym ułudom a przyjmie Wolę Bożą.

Jeszcze będzie walka ciemności, jeszcze będą ryki głośne, przeciwstawne,
lecz Miłość zwycięży i Sprawiedliwość Boża, które spłyną na ten lud sponiewierany
grzechem, kłamstwem, niewolą.

Wielu powróci do drzwi kościoła lecz trzeba im oczyszczenia, by wejść
i doznać ułaskawienia w Sprawiedliwości Bożej.

Niech kościoły, przybytki wasze, staną otworem dla tych, którzy przejrzeli
i odczuwają pragnienie powrotu lub rozświetlenia ducha.

Dajcie, udostępnijcie kraty sprawiedliwości, (konfesjonały) by oczyszczenie,
dla pragnących go, nastąpiło.

Wiele serc pragnie tego przebudzenia duchowego. Czyńcie dla nich swe prośby,
udostępniajcie im miejsca, w których dostąpią odpuszczenia win, i w których
spłynie im usprawiedliwienie a Miłosierdzie Syna Mego ogarnie całkowicie duszę
spragnioną Miłości i Światła.

Otwórzcie przybytki, przybywajcie pod Stopy Miłosiernego
Syna Mego, Jezusa, 
oczekującego każdego, u którego serce poruszy się
na dźwięk Imienia – Jezus.

Przyprowadzajcie takie dusze zagubione, troszczcie się o nie.

Polecajcie Niebu w upraszaniach, proście o nie przez Świętych, Aniołów waszych,
danych do pomocy.

Czyńcie, nie zwlekajcie, bliskie jest Królestwo Boże!

Niech pokój, miłość i radość zapanują w waszych wnętrzach, nie smutek i przygnębienie!

Ja to mówię, wasza Matka, i zapewniam o Swej pomocy, także pomocy w Słowie (przekaz),
które przyjdzie dla waszego ratunku.

Jestem z wami, ukochane dzieci, trwam w stałej opiece i trosce
Matki waszej a Królowej.