Bazylika OO.Franciszkanów Kraków
Pan Jezus
Wszystko polecasz Mi ze swego gorącego serca niosącego strapienia ludzkie.
Zabieram to co wydajesz z wnętrza swego jako ofiarę i czynię Swą Wolę. Ojcem
jestem prawdziwie a Mocą Swą przemieniam wszystko, bo Wola Moja stać się musi.
Zanim okażę Swą Wolę wiele przeżyć wam trzeba, ukochane dzieci. Wpierw
poznaję wolę waszą, daną wam dla waszej wolności, potem okazujecie czego wy
sami chcecie. Jeśli zgodne z Moją Wolą – Ja was przejmuję w Swą opiekę
i strzeżenie, byście nie pogubili się i aby nic wam nie przeszkodziło w osiągnięciu
Mej bliskości. Daję wówczas znaki Swe, a wy je odgadujecie zadziwiając się
okolicznościami. Wówczas droga ku Mnie jest błogosławiona i lekka duchowo a
radosna, choć trudna i w ciągłej walce i odpieraniu ataków nieprzyjaciela.
W przypadku, gdy Wola Moja nie jest uwzględniana w waszym życiu i nie
możecie Jej odczytać – Ja pomagam wam, ukochane Me dzieci, poprzez znaki,
które nie są odczytywane jako Moje. Wasze wnętrze, ogarnięte poszumem świata,
nie może odgadnąć znaków Moich i prawdziwie je odczytać.
Potrzebne jest wasze wyciszenie, by przyjrzeć się temu co wam pokazuję,
czym doświadczam, by zawrócić, a choć spojrzeć na Mnie i odczytać czego pragnę.
Gdy nie możecie usłyszeć głosu Mego, przemawiam do was słowami Księgi Świętej,
wybrańców Moich i kapłanów, a w sercach waszych pozostaję jako niewolnik,
którego czujecie, a nie wiecie Kto to taki.
Nadszedł czas, gdy wola człowieka winna być oddana Bogu Ojcu, który
pragnie zamieszkać na stałe w sercach dzieci wszystkich stworzeń ziemi.
Ja – Bóg, taką wolę wyrażam i tego pragnę, by zbliżać tych, którzy pobłądzili,
zapomnieli, odwrócili się ode Mnie jako Boga Stwórcy. Podejdźcie ku Mnie, Moje
dziateczki, skosztujcie Mej Miłości. Ona ode Mnie wpłynie do waszych serc i napełni
ciepłem, radością – pełnią, z której czerpać będą wszyscy na ziemi. Tak bardzo
pragnę dusz maleńkich Moich dzieci, przemawiam, przekazuję, otwieram serca
przez miłość współbraci waszych.
Zauważcie i spróbujcie zbliżać się w pewności, że Bóg wasz oczekuje
każdego. Grzeszność waszą oddalę, zaleję Miłosierdziem z Serca Bożego a was
przybiorę w szaty czyste i poprowadzę za Sobą dla przygotowania was do służby
w Dziele Zbawienia braci waszych, a dzieci Moich upragnionych. Razem zdobywać
będziemy świat, którym nieprzyjaciel zawładnąć pragnie.
Błogosławię z Serca Mego a prowadzę tych, którzy Mnie pragną i tych
pragnących, by Wola Ojca spełniała się zawsze, teraz i w wieczności.