Kościół św. Wojciecha, 03.08.2024 r.

/Adoracja/

/M./: Jezu Miłosierny! Tyś Panem i Władcą świata, Władcą życia wszelkich istot na ziemi, a nade wszystko moim Królem i Panem każdego dnia i nocy.

Przybywasz w Swych promieniach cudownej, przebaczającej, miłosiernej Miłości Zbawczej, by ratować Swój lud. Wylewasz Swe Miłosierdzie każdemu kto tylko zwróci się ku Tobie, Cudowny Panie i Królu naszego narodu. Tak bardzo potrzeba Twego odkupienia dla ratunku świata ginącego w ciemnościach, w zagubieniu i nieładzie grzechowym.

Panie i Zbawco nasz! Duch tego świata coraz bardziej pokryty kurzem, nieczystością duchową i wydaje się, że już nie dostrzega granic i nie odróżnia dobra od zła, zadymiony grzesznością i jakby skuty kajdanami niewoli ducha. Ratuj, ratuj Panie, bo ginie ten świat, odchodzi od prawdy a idzie za kłamstwem, obłudą, grzechem. Nie podejmuje walki duchowej a brnie w błoto grzechów, które ujawnione dla ich przestrzegania w Dekalogu Kościoła Świętego.

Panie! Ratuj, bo giniemy, a naród nasz ginie w kłamstwie, obłudzie i zdradzie….

Tylko Ty, Zbawicielu i Królu naszego narodu, możesz przemienić zło w dobro – Ciebie o to prosimy, wysłuchaj nas ! Spraw, aby odeszła ciemność duchowa, by naród ocknął się i ujrzał Twe Światło w ciemnościach jako wybawienie i skieruj nasze oczy duszy, by ujrzały Ciebie – Zbawiciela i Wybawiciela a Odkupiciela. Kropla Krwi Twojej wymaże grzechy nasze narodu, który do Ciebie, Królu nasz, Panie i Zbawco należy i należeć pragnie.

Niech Światło Twe rozjaśni mroki dusz a Kropla Twej Krwi ofiarnej omyje serca i dusze każdego rodaka i dokona się cud przynależności serc – Jedynemu Zbawicielowi, Odkupicielowi, Królowi w Bożej łaskawości i Miłosierdziu a w przebaczeniu ludowi grzesznemu. Ratuj, Panie, bo ginie Twój lud! Ratuj … !!!

 

Pan Jezus

Przywołana zostałaś dziś ku Mnie, bym usłyszał twe słowa z bliskości w miejscu Mego stałego przebywania a nie tylko w twym sercu. Moja obecność jest stała w sercach tych Moich dzieci, które uznają Mnie z własnej woli a miłości.

Ty, najmilsza Moja ukochana oblubienico, dobrze Mnie rozpoznajesz, gdy pragnę przemówić tobie szczególnie. To ja sprowadzam cię ku Sobie, spragniony obecności Mej wybranki i wydania Słowa Mego do ludu.

Ten trudny wam czas już jest, nie zatrzyma się, a pochmurne już dusze nie odróżnią dobra od zła. Potrzeba wiele ofiar, modlitw dla ratunku ginących.

Czekam na wasze krzyki serc o zmiłowanie nad ginącymi, czekam! Od dzieci Moich czekam na pomoc dla ginących – pomoc duchową, ofiary i działania dla ratunku zagubionych!!!….

W waszych sercach niech będą składane ofiary dla ratowania zagubionych w rodzinach i tych przyprowadzanych przez Pomocników z Nieba, a sprowadzani przed wasze serca.

Ratujcie ich ofiarnymi modlitwami, krzykiem serc wołających do Serca Mego miłosiernego.

Nadchodząca ciemność będzie ostrzeżeniem dla zagubionych, by pospieszyli się z rozliczeniem swych grzechów. Oni w ucisku swej duszy szukać będą pomocy u was wołając niekiedy o ratunek, gdy nie będą mogli zrozumieć – skąd takie ataki przechodzić muszą.

Niebo całe przyjdzie wam z pomocą wskazując im ratunek, gdy taka walka o dusze już trwa. Niebo w służbie i walczące o dusze wołające, zagubione…lecz trzeba

woli takiego wołającego, by zdecydował którą drogę wybierze – jasną czy ciemną.

Te deklaracje mają pochodzić z serc oczyszczonych, oczyszczających się,

by dobro i miłość zyskały swe miejsce w wyniku walki duchowej.

Każdy krzyk serca usłyszę i skruchę przyjmę a ratunek wydam z Miłości Miłosiernej dla dziecka wołającego i skruszonego. To Moje dziecko, za które poszedłem na Mękę Krzyża, by zostało wybawione i żyło wiecznie ze Mną, we Mnie w Moim Królestwie. Ratujcie Moje dzieci Krwią Moją i Męką odkupione! Nie pozwólcie im ginąć na waszych oczach. Serca wasze umocnię Miłością, którą wydam, wyleję szczodrze z Miłosierdzia Mego, by uratować ginący świat, który nie może zginąć, bo Królem i Zbawcą jego jestem.

Przyprowadź tu owieczki Moje dla upraszania łask z Mego Miłosiernego Serca, które oczekuje na prośby serc oddanych dla ratowania ginącego w ciemnościach ducha Mojego wybranego narodu, a on nie zginie, gdy Ja Królem i Panem dusz tu żyjących a oddanych Mi wielce dusz wybranych w służbie Miłosierdzia Mego dla świata.