Pan Jezus
do Mirjan
04.07. 2023 r.
… Jestem radosny! Spożywajcie (KMM) dary Moje i cieszcie się, radujcie się a ze Mną i we Mnie
bądźcie. Jesteśmy razem!
Jesteście w Mojej armii,… armii dzieci do zbawiania świata.
W Mojej opiece, wielkiej Miłości idziecie przez życie wam darowane.
A Ja jestem z wami i w was nieustająco.
Dzień i noc jesteście ze Mną, gdy oddane serca czyste,
pragnące Mojej Miłości – Pana waszego, Miłosiernego wam i światu….
Pan Jezus
do Mirjan
31.03.1998r.
… Jesteście Moimi dziećmi i nigdy Ojciec nie zostawi dzieci bez opieki. One zawsze będą Jego, na Jego podobieństwo. Moje ukochane dzieci, pragnący was jestem!
Rozumem, dzieci, nie doświadczycie Mnie, Jezusa – uzdrowiciela i Pana waszych serc, jedynie wiarą we Mnie, w Moją Moc, którą działam w sercach waszych, możecie Mnie doświadczyć. Stańcie się dziećmi Mymi, przychodzącymi z ufnością i w zawierzeniu, bo jestem dobry i łaskawy dla dzieci Swoich. Jestem z wami zawsze! Nigdy nikogo nie pozostawiam, bo drogimi jesteście Mi dziećmi.
Wasza wiara – Moją radością!
Wasze serca –w Moim się mieszczą!
Wasze sumienia – to zwierciadła dusz waszych, a w Moim poddaniu!
Wasze zamiary – Mnie poddane, w realizacji w Mojej Woli ujawnione!
Kościół św. Wojciecha, 15.06.2023 r.
Pan Jezus
(………..)
Pamiętajcie (KMM) o waszych gniazdach, ojczyznach!… Pamiętajcie,
bo ukształtowani jesteście na tym obrębie ziemi (ojczyzna!),
na którym powstaliście do życia.
Przygotujcie się dla Mnie, Zbawiciela!
Ja przyjdę i oswobodzę, a wyleję Miłosierdzie Swoje.
Dla tych, którzy szukają pożywienia. – Ja jestem!…
Dla tych, którzy spragnieni – Ja jestem Wodą Życia!
Dla tych, którzy są samotni – Ja jestem pocieszeniem!
Dla tych, którzy zagubieni – odnajdę ich!…
Zaufajcie, zaufajcie Panu swemu!!!
Ja jestem z wami, nie opuszczam a opieką otaczam,
byście spragnieni Mego Chleba, Mego Ciała, który dałem a wydałem spożywając Go.
Ja – Ojciec karmię dzieci Moje, ukochane maleństwa,
by nigdy nie zaznały głodu, a ze Mną razem przy Stole Moim ucztowały,
gdy Ja – Gospodarzem, Żywicielem jestem.
Ratujcie dusze, bo giną!!!…
To was (KMM) wybrałem do zadania Mego i żądam, by krzyk serc waszych
uwalniał tych, którzy Mnie nie znają, którzy idą drogami ciemności i giną
– a Ja pragnę być ich Wybawicielem.
Podajcie im swą dłoń, gdy Ja waszą dłoń trzymam w Swojej i pomocy udzielam.
Umocnienie wam daję – dla ratowania bliskich waszych.
Pragnę was, dziateczki ukochane, tak bardzo potrzebne Mi teraz!….
Ten świat ginący,.. ale Ja uratuję!
Uratuję ten świat, a wy pomożecie Mi krzykiem swoich serc,
tych miłosiernych serc, czystych serc, ukojonych Moją Miłością Miłosierną.
I tę Miłość Miłosierną wydawać będziecie każdemu, kto się zbliży,
a Niebo całe przysyłać będzie tych potrzebujących i tych, których Ja pragnę,
by się nawrócili, by przemienili swoje życie, by zawierzyli się Mnie – Ojcu.
(………)
Pan Jezus
do Mirjan, 28.05.2008 r.
Zapowiedz dzieciom Moim (KMM) o posłuszeństwie Mnie, o oddaniu wszystkiego,
co mienią swoim, bez tego nie staną przede Mną do nominacji duchowej.
Proszę dzieci Moje o ufność, wiarę, posłuszeństwo, uległość, wierność, poddaństwo.
Pan Jezus
Spotkanie modlitewne (KMM)
30.01.2006 r.
Gołąbeczki ukochane Moje (KMM) ! Ja tak bardzo potrzebuję od was tej dziecięcej ufności.
To, że Ja was bardzo ukochałem, wybrałem i prowadzę, to już dobrze wiecie, a więc dlaczego drżą wasze serca, miast czekać na bieg wydarzeń, które wyznaczył Sam Bóg.
Docelową sprawą nie jest ręka lekarza, a ręka i Moc Boża, która jest pewnym wykładnikiem tego,
co osiągnąć chce Bóg.
Piotr dopiero wtedy, gdy zaufał, szedł bezpiecznie po wzburzonych falach jeziora,
a mówię to do was, wybrane i ukochane Moje, a szczególnie do tej, której was powierzyłem,
wielce ukochanej M., o gorącym sercu oblubienicy Miłosierdzia Mojego, by utulić jej trzepocące serduszko.
Ja, wasz Bóg i Pasterz, tak bardzo potrzebuję szczególnie waszych oddanych Mi serc,
wspólnych modlitw, nade wszystko pełnej ufności w Miłosierdzie Moje.
Błogosławię Moje i wasze Koło Miłości Miłosiernej (KMM) pod patronatem Wielkiego Sługi Bożego – Jana Pawła II.
Kraków, 23.02.2023 r.
Pan Jezus
Dzieci Moje, ukochane dziateczki! (z Koła Miłości Miłosiernej)
Dzisiejszy dzień jest dla was, ukochane Moje dzieci, dniem radości ducha waszego.
Tę radość wydaję z Serca Mego ku wam zwróconego, a tak bardzo was miłującego.
Dziateczki Moje stające w poddaństwie dla służby bliźniemu a światu –
przychodzicie, by złożyć swe wdzięczne serduszka Mnie, waszemu Panu,
który jestem miłosierny a kochający wieczną Miłością.
To wasze serca, stające w poświęceniu dla świata dusz, stanowić będą kamień węgielny
na podłożu Mej Miłości wam miłosiernej, wydawanej a przemieniającej świat ciemny.
Ciemności ogarniające świat będą rozjaśniane waszymi oddanymi sercami,
wołającymi do Mnie o pomoc dla bliźniego, dla ubogacenia
ducha tego świata w promieniach Miłosierdzia.
Dziateczki, wasza droga jest prosta i jasna!
Na niej znajdziecie Moje promienie Miłosierdzia i rozpoznacie je
w ciemnościach ogarniających ziemię. Pobierzcie je, te promienie, w swe serca
a nieście, rozdawajcie tym, którzy ich nie znają, nie dostrzegają.
Pan Jezus
do Mirjan, 19.11.2015 r.
Zapraszaj innych (z Koła Miłości Miłosiernej) do modlitw, do czynów
w ratowaniu dusz ginących w mrokach, w zamgleniu, zaczadzeniu duchowym.
Dzieci Moje, proszę, ratujcie dusze!
Potrzebni są ratownicy!!! Bądźcie ratownikami takich zagubionych.
Polecajcie ich w swych prośbach o ratunek z Nieba. Wasze dobre serca,
uczynki, doprowadzą te biedne dusze przede Mnie, który okażę się
miłosierny, bo Zbawcą i Odkupicielem wam jestem.
Pan Jezus
Świat musi się przemienić!
Do tego jesteście zaproszeni, by świat ogarniać miłością,
aby promienie Bożego Miłosierdzia rozproszyły pył grzechowy.
Ten czas jest wasz!… Wspomagajcie słabych, zaciemnionych
ratujcie, wołajcie o Moje zagubione dzieci!
Umocnienie dla was jest teraz szczególne. Przygotowani do działania,
w błogosławieństwach Nieba całego wołajcie o Miłosierdzie Moje
a przez serca wasze miłujące, wydające prośby o swych braci, siostry
– przyjdzie im wybawienie.
Dziś błogosławieństwa Moje daję na czoła wasze, ukochane Me dzieci w drodze. Szczególnie wysłuchuję, gromadzę was i umacniam w miłości wspólnej
w Kole Moim, przeze Mnie powołanym.
Służcie Mi wiernie w błogosławieństwach Nieba a radości nie poskąpię,
bo ona z Mego Serca wydawana będzie dla was, ukochane dzieci Moje w posłudze światu.
Ja cały jestem dla was, ukochane owce Moje.
Pamiętajcie, jestem z wami po wszystkie dni wasze!
Zasłużcie tu, na ziemi, na oglądanie Mnie w Niebie!
Czyńcie miłość prawdziwą, tą, która jest ofiarna
i wszystkim miła!
Nie czyńcie nikomu krzywdy!
Patrzcie na innych, a później na siebie!
Sumienie wasze musi być kryształowe, byście żyli
w zgodzie z Bogiem. Ja te kryształy także omyję
i posklejam gdy trzeba, ale pamiętajcie – niech będą kryształowe!
To co przekazuję – to Moje Słowo prawdziwe!
Miłość niech zwie się miłością!
Ja w tym Słowie mieszkam jak w sercu, a gdy jest
w tej miłości waszej jakaś cząstka Mojej – to jest to
miłość prawdziwa. Jeżeli tej cząstki nie ma – nie
będzie to miłość, będzie to coś innego, egoistycznego.
Będzie to namiastka miłości ziemskiej, ale bez pierwiastka
duchowego. Miłość Moja uświęca was, słyszcie Mnie w Niej.
Jeśli nie słyszycie, to „to” nie zwie się miłością.