Katedra Wawelska, 7.X.2024 r.

 

(Jesteśmy w Kaplicy Najśw. Sakramentu i Matki Bożej, w której od dłuższego czasu nie ma Adoracji Pana Jezusa, a Najśw. Sakrament jest przeniesiony do małej kapliczki przy wejściu do Katedry. Tu pozostał tylko obraz Mateńki Częstochowskiej – Królowej Polski).

(M.): Mateńko, Królowo Polski, Władczyni narodu! Przychodzimy przed Twój wizerunek, by prosić o Twą troskę w sytuacji tak niejasnej dla narodu polskiego.

Pan Jezus

(……….) dlaczego nie ma dla Mnie miejsca tu, w Mej majętności, gdzie tylu was otrzymywało Moje łaski i błogosławieństwa a serca stawały dla mnie otworem.

 (……….)   Ale Ja jestem Zwycięzcą śmierci i szatana i ode Mnie Moc spływać będzie w wasze umiłowane serca – Mnie oddane.Nie bójcie się, dzieci ukochane! Ja jestem i oczekuję westchnienia, oddania i przemiany waszych serc, a zwycięstwo przyjdzie w  błogosławieństwach z Mego Serca Miłosiernego!

Zrozumiałaś już to, czego nie chciałaś dopuścić w swej rozwadze nad obecną sytuacją w świecie i tą ciągłą walką toczącą się między ludem Moim a ludem kroczącym swoimi drogami, nie uznającym Mych Przykazań. (…..)

Nie martw się tym co ukazane tobie, (……) najmilsza dziecino, służko Moja nadobna! To potrzebne tobie, byś zrozumiała i uznała co dzieje się w duszy narodu.

Narodzie Mój umiłowany! Jesteście dziećmi Moimi, oddanymi a w cierpieniu i w ciągłej walce duchowej, bo teraz sami to przeżywacie. Ale wiedzcie – Ja jestem z wami i w was, w tych sercach, które Mnie przyjęły i Ja jestem zwycięzcą!

Trzeba wam teraz wybierać drogi, a te drogi, które wam wskazuję to drogi w Świetle Moim. Te zbawcze ścieżki prowadzą na szczyt rozświetlony Moimi promieniami Miłosierdzia.Nie jest to łatwa droga, bo stroma, ale w świetle promiennym, nie w ciemności a w Moich blaskach pełnych Miłości, troski a bezpieczeństwa, które wam zapewniam. To Ja – Jezus Miłosierny prowadzę Mój umiłowany naród do blasku Mego płonącego Miłością Serca – do głębi Miłosierdzia, które wylać pragnę na tej ziemi ożywionej promieniami Miłosierdzia Mego dla ratunku dzieci Moich.

Narodzie Mój! Otaczam was szczególną troską, wzywam dzieci umiłowane przed tron Matki Mojej a Królowej waszej, by utwierdzić i zapewnić o Jej szczególnej opiece na czas walki, która w narodzie już trwa.

Nie bójcie się, dzieci Me umiłowane, nie obawiajcie się, gdy Ja z wami – to któż przeciwko wam!!! Przychodźcie do Mnie, wołajcie, a serca swe oddawajcie, bym mógł zamieszkać w was, bronić was!

Umiłowane dzieci Moje! Za was ofiarowałem Swe ziemskie życie, z Miłości uczyniłem tę Ofiarę a Miłość ofiarna jest zwycięstwem nad złem panoszącym się w świecie.

Pójdźcie do Mej a waszej Matki, uczyńcie swe oddanie a w bezpieczeństwie ducha powstaniecie, by podejść pod Mój Krzyż ofiarny i zawierzyć swe serca Waszemu Zbawcy, Odkupicielowi i Królowi w Miłosiernej Miłości dla świata, wydającego Swe promienie Miłosierdzia dla każdego, kto zapragnie zbliżenia do Serca Mego – Zbawiciela, Boga Miłosiernego Swym dzieciom.

Błogosławieństwa Moje spływają na każdego, kto pragnie zawierzyć a zbliżyć się do Światła i promieni oczyszczających, wydawanych z Mego Serca – Boga Zbawiciela dla każdego pragnącego miłości, ratunku, pokoju, radości.

Przyjdźcie, przychodźcie do Mnie dziateczki po ratunek, a powstańcie!!!

– Ja Jestem i oczekuję każdego z was!…